Zdrowe nawyki żywieniowe dla zabieganych – jak wprowadzić je w życie?
Chcecie wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe do swojego życia, ale jesteście zbyt zabiegani, by gotować? Wasza dieta to głównie pączki, drożdżówki i złapany w przelocie kebab? Gorsze samopoczucie, ból brzucha, głowy, zmęczenie – mogą mieć związek z nieodpowiednią dietą. Sprawdźcie, jak wprowadzić zmiany, dzięki którym poczujecie się lepiej! To naprawdę proste!
Idealnie byłoby jeść każdego dnia różnorodne i wykwintne posiłki. Niestety, wielu z nas fizycznie nie ma czasu, by je przygotowywać. Praca zawodowa, dzieci, obowiązki domowe, znajomi, siłownia, zajęcia dodatkowe – jeśli chcemy się rozwijać i poświęcać czas na spotkania z bliskimi oraz podnoszenie swoich kompetencji, ciężko wygospodarować chwilę na przygotowywanie skomplikowanych potraw. Wielu z nas, jeśli już ma wolny moment, z pewnością woli spędzić go na spacerze z dziećmi, niż nad kuchenką.
Jak z głową podejść do zmian, gdy ciągle nie mamy czasu?
Wprowadzenie zdrowych nawyków żywieniowych wbrew pozorom nie musi być niesamowicie pracochłonne. Wystarczy wypracować pewien schemat, który pozwoli uniknąć ewentualnych pokus. Od czego zacząć?
Rób przemyślane zakupy
Po pierwsze pamiętaj, że jeśli czegoś nie masz w domu, to tego nie zjesz. Już w momencie robienia zakupów zadbaj o to, by w twojej lodówce nie znalazły się niezdrowe przekąski. Jeśli w weekend napełnisz szafki: czekoladą, batonami i chipsami – ciężko będzie ci przypadkiem po nie nie złapać. Zamiast nich, wybieraj podczas zakupów, pełnowartościowe produkty, np. dobrej jakości nabiał, kasze, ryby, strączki i inne warzywa oraz zdrowe przekąski. Świetnie sprawdzą się musy owocowe w tubkach. Zawsze warto mieć jedną w torebce lub samochodzie. Gdy dopadnie Was mały głód, z pewnością uratuje was ona przed sięgnięciem po coś niezdrowego. Robiąc zakupy, pamiętajcie o włożeniu do wózka oliwy z oliwek, orzechów oraz innych źródeł tłuszczy. Nie można o nich zapominać nawet na diecie redukcyjnej.
Nie pomijaj posiłków
Regularne jedzenie to klucz do sukcesu. Jeżeli wyjdziemy z domu bez śniadania i cały dzień będziemy funkcjonować o wodzie i powietrzu, prawdopodobnie złapiemy w przelocie jakąś słodką bułkę lub po powrocie do domu zjemy przysłowiowego „konia z kopytami”. Przygotowanie nocnej owsianki bądź omleta na następny dzień, zajmie wam dosłownie chwilę i uchroni was przed nagłymi spadkami glukozy, które będą przyczyną rozdrażnienia oraz napadów wilczego głodu.
Pamiętaj o małych celach
Nie narzucaj sobie od razu, że schudniesz 10 kilogramów w dwa miesiące. To nieosiągalne. Określ realny cel i codziennie, małymi krokami wprowadzaj zmiany, które pozwolą Ci go osiągnąć.